Nigdzie nie chce mu się wyjść. Nie mamy wspólnych znajomych ani hobby. On jest domatorem a mnie ciągnie aby razem gdzieś wychodzić. Najczęściej wychodzę gdzieś sama ze znajomymi. Jest między nami 11 lat różnicy. Jestem z nim bo się przyzwyczaiłam i jest mi wygodnie. Nie wiem co dalej…
zapytał(a) o 15:30 Mam 18 lat i jestem sam-dlaczego ? .Powiem krótko mam 18 lat,mieszkam 20 kilometrów od Wrocławia no i niestety mam dość duży problem z wiec jestem singlem od urodzenia jeszcze nigdy nie miałem dziewczyny,nie byłem tez w powaznym raz 3 lata temu podczas wakacji miałem wakacyjna miłosc z tego samego miasta ale to były dośc toksyczne 2 miesiące i ich nie zaliczam do związku jako i problem w tym ze mój stan bycia singlem stał sie dla mni mega problemem od momentu 1 klasy poszedłem do LO w małej miejscowosci no i były nowe znajomosci i co najwazniejsze nowe ile z zawieraniem znajomosci nie miałem jakis problemów o tyle z dziewczynami były mega albo ja nie pasowałem jakiejsc albo jak juz była jakaś miła i ładna to niestety zajeta,no cóz nie przejmowałem sie tym faktem bo myśle sobie ze przyjdzie samo noi tak 1 klasa LO z początkiem 2 klasy ten problem i pragnienie miłosci sie strasznie nasiliło,no zobaczyłem ze u szkolnych pieknosci nie mam szans i zaczełem szukac to na czacie to we wrocławiu próbowałem flirtu w kawiarni na ulicy,ponieważ uwazałem ze skoro dosc czesto(2-3 razy) w miesiacu jestem we wrocławiu to cos sie ale wiecznie klęski i cóż co moge powiedzieć o sobie nie jestem ani zniewieściałym chłopcem w rurkach i z grzyweczką tak zwanym "pedałem" ani tez jakimś mega bad boyem co sie wozi i udaje macho,ani co najgorsze nie jestem fejmem z kasa z pierdylionem znajomych na FB i w nikogo nie chce obrazac a szczególnie dziewczyn ale dostrzegłem ze większoszc tych ładnych i majacych cos lub niemajacych mądrego do powiedzenia labo jest fejmami z bogatych domów albo leci na niestety muszę przyznać ze jestem historie jestem w grupie rekonstrukcji historycznej no bo to moja pasja jakoś melanże mnie nie kujonem czy tępakiem nie jestem no mam w 2 lo te srednią co wg mnie jest przyzwoitym sam nie pojmuje co ze mną nie mam wrażenie ze to moja wina i po prostu do dupy nie jestem jakiś narcyz ze mi sie Megan Fox od razu marzy ale żeby to była ładna i inteligetna dziewczyna no lepsza od przeciętnej ,no urodziłem sie z takimi wymaganiami i nie zmienie tego a to ze jestem przeciętniakiem do dupy to tylko moja góry proszę o nie pisanie tesktów "ni przejmuj sie sama sie znajdzie" bo jakiś 7 miechów nic nie robie tylko siedze na 4 literach i czekam na ta dziewczyny czemu wy takie wymagania z kosmosu macie? I tez z góry błagam o nie pisanie komentów w stylu "masz 18 lat całe zycie przed sobą" bo każdy bez wzgledu na wiek zasługuje na miłosc i ten co ma 100 lat i ten co ma 15. Po prostu główny problem polega na tym ze mam wrazenie ze jestem zero i do dupy za jakiegos paskudnego sie nie uwazam ani za przystojnego no tutaj dam foto to sami oceńcie [LINK] Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2014-05-12 16:10:52 Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 15:40 Wiesz nie tylko dziewczyny mają takie wymagania chłopacy też. Wiekszość chłopaków jakich znam liczy sie fajna dupa i duże cycki. Rozumiem cie że cie to [CENZURA] ale prawda jest taka ze jak dziewczyna jest fejmem to tez ma wokolo mnostwo chlopakow. A dziewczyna na pewno jakas jest w twoim otoczeniu ktora moze interesuje sie toba, daje ci jakies sygnaly hm? :) nie ma żadnego 100 % sposobu na znalezienie dziewczynyto wszystko przychodzi samopo prostu nie rób nic na siłeale wiesz dziewczyn raczej wolą gdy to chłopak pierwszy do nich podejdzie i zagada Corinne. odpowiedział(a) o 15:39 miłość nie spadnie z nieba ot tak :) musisz poczekać, cierpliwość zostaje nagrodzona ;) No więc jestem dziewczyną, z tego co czytam to ja nie moge Ci pomóc, sama jestem wielką indywidualistką, nie mam fejmów na czymkolwiek, ani tysięcy znajomych na fb ^^ Stary, ja mam 19 lat i też miałem tylko wakacyjną miłość. Ciągle myślałem, że i tka będziemy razem, nawet po roku poszliśmy razem na studniówkę, ale to było strasznie na siłę, a teraz ma chłopaka. Generalnie, nie przejmuj się tym. Jak będziesz szukał na siłę, to nigdy nie znajdziesz, będziesz się tylko dołował, że nie masz laski itp... Musisz trochę wyluzować bo inaczej zbzikujesz, ja do takiego wniosku doszedłem. teraz piszę z kilkoma dziewczynami na raz, z jednymi więcej z jednymi mniej. Na początek pragnę dziewczynę poznać, a nie od razu z nią być. Dlatego warto pisać z kilkoma dziewczynami. Musisz jakoś zdobyć pewność siebie, nieważne czy wygrasz konkurs wiedzy o Janu Matejko czy wygrasz bieg na 100m w zawodach powiatowych, czy zdasz prawko. Musisz żyć w zgodzie ze sobą, bo jeśli ty sam siebie nie zaakceptujesz, to żadna inna laska tego również nie zrobi :) pozdro EKSPERTSara001 odpowiedział(a) o 22:05 Posłuchaj ja mam 20 lat O, na karku już prawie 21 i też jestem sama . Po prostu nie trafiłam na nikogo odpowiedniego i tak samo jest z Tobą . Wiem , ze chciałbyś już kogoś mieć bo nie fajnie jest być samemu , ale nic na siłę .. daj sobie trochę czasu.. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Ja mam 25 lat i prawko od 4. Moja mama ma prawko lat 30 i nie jeździ w ogóle, trzeba ją wszędzie wozić.. chyba nie jestem typowa polka bo jakos nie mam parcia na sluby, wesela i hasla maz

Mam 30 lat i jestem dziewicą. Oglądam czasem filmy dla dorosłych, więc przynajmniej teoretycznie wiem co i jak. Mam też sporą wyobraźnię, dlatego ludzie wokół mnie myślą, że prowadzę ciekawe życie towarzyskie. A ja zamykam się w domu, bo moje introwertyczne JA uniemożliwia mi nawiązywanie jakichś głębszych relacji.

Wraz z wiekiem starzeje się skóra. Nie tylko na twarzy, ale również na dłoniach. Im ciężej i intensywniej pracowałyśmy, tym. Po 50 jestem sama. I dobrze mi tak! „Swoje już przeżyłam. 30 lat małżeństwa. Nie powiem, że zawsze było źle. Bo nie było. Ale kilkanaście ostatnich lat to.
Odp: 30 lat po ślubie i zdrada. Styl rozstania niefajny, nie wiemy , co się działo wcześniej. i jak wyglądało to rozstawanie się z jej strony. Zaczynanie nowego życia czy jako osoba wystawiająca walizki czy ta co z nimi wychodzi powinno być przemyślane na chłodno- i już bez żalu. Inaczej to zły pomysł.
Mam ponad trzydzieści lat, a ona pyta: – Synku, umyłeś ręce? Bo zaraz obiad… I zdejmij tę bluzę, będzie ci za gorąco, spocisz się, a potem przeziębienie murowane! Nie jestem upośledzony, wiem, że jeśli będzie mi zbyt ciepło, powinienem się przebrać w coś lżejszego, na przykład porozciągany tiszert, ale moja mama wie lepiej!
mam 30 lat i jestem sama- źle mi z tym. Przez Gość czy jestem skazana na samotnoś, Maj 4, 2013 w Życie uczuciowe. Polecane posty
Gabingo napisał(a):mam 30 lat, mialam, mam i bede miala watpliwosci czy dam rade, czy sprawdze sie jako mama, czy nie bede zalowac mimo to staramy sie juz poltora roku i watpliwosci nie ustaja, moze za duzo rozmyslam lol ale lepiej myslec o przyszlosci, niz najpierw robic a potem myslec lol
Wszystkie w biurze jednak dobrze wiedziałyśmy, że Agata po prostu trafiła skarb a nie chłopa. Sama twierdziła, że wygrała los na loterii. Prawdę mówiąc, to ona namówiła mnie na rozwód i jestem jej za to wdzięczna. Mój mąż nie dość, że miał drugie życie, to w tym pierwszym, czyli w naszej rodzinie urządził się jak cesarz.
w3WLOBw.
  • 48ugeomk0e.pages.dev/40
  • 48ugeomk0e.pages.dev/63
  • 48ugeomk0e.pages.dev/31
  • 48ugeomk0e.pages.dev/67
  • 48ugeomk0e.pages.dev/20
  • 48ugeomk0e.pages.dev/80
  • 48ugeomk0e.pages.dev/73
  • 48ugeomk0e.pages.dev/5
  • mam 30 lat i jestem sama